05-27-2013, 01:51 PM
W tym roku wybieram się po raz pierwszy na Mazury wyczarterowanym Weekendem 820. Przeszłam kurs sternika motorowodnego i mam patent. Mam jednak kilka pytań:
1) czy płynąc torem wodnym muszę jakoś szczególnie zachowywać się w stosunku do łodzi które ten tor przecinają, czy też tor wodny to taka " autostrada" i będąc na niej nic mi nie grozi?
2) Jak wyglądają zasady i reguły postępowania w portach? To znaczy chodzi mi o to, czy cumuję sobie w dowolnym miejscu, szukam właściciela i zgłaszam mu że właśnie przycumowałam i mam zamiar zostać na noc, czy też wygląda to zupełnie inaczej?
3)Za każdą radę dotyczącą mazurskiego savoir vivru i przyjętego postępowania będę bardzo wdzięczna
1) czy płynąc torem wodnym muszę jakoś szczególnie zachowywać się w stosunku do łodzi które ten tor przecinają, czy też tor wodny to taka " autostrada" i będąc na niej nic mi nie grozi?
2) Jak wyglądają zasady i reguły postępowania w portach? To znaczy chodzi mi o to, czy cumuję sobie w dowolnym miejscu, szukam właściciela i zgłaszam mu że właśnie przycumowałam i mam zamiar zostać na noc, czy też wygląda to zupełnie inaczej?
3)Za każdą radę dotyczącą mazurskiego savoir vivru i przyjętego postępowania będę bardzo wdzięczna
Czemu służą zwrotniki, biegun, równoleżniki,
Skąd na pomysł Merkator wpadł taki?
Dzwonnik tonie w rozpaczy. A załoga tłumaczy:
To zwyczajnie umowne są znaki!
Skąd na pomysł Merkator wpadł taki?
Dzwonnik tonie w rozpaczy. A załoga tłumaczy:
To zwyczajnie umowne są znaki!